CIĄGŁE ZMĘCZENIE

W dzisiejszym świecie zmęczenie, nawet to towarzyszące nam bez ustanku, uważamy niemal za coś oczywistego. Nie dziwi fakt, że nie jesteśmy w stanie się skutecznie wyspać, nawet po 7-8 godzinach snu. Ciągły pośpiech, stres, tempo życia i ogrom obowiązków rodzinnych i zawodowych sprawiają, że zmęczenie traktujemy jako skutek uboczny czy wręcz warunek koniczny, żeby podołać wszystkiemu.

Jedna z teorii skutecznego odpoczynku podczas urlopu mówi o tym, że aby skutecznie wypoczywać przez tydzień, powinniśmy mieć… trzy tygodnie wolnego. Pierwsze 7 dni to etap wyciszenia, kiedy niwelujemy stres związany z pracą i przestawiamy się na tryb urlopowy. Drugi tydzień stanowi faktyczny wypoczynek, czas wolny od trosk i myślenia o wszystkim tym, o czym na co dzień nie możemy zapominać. Z kolei ostatnia część urlopu to dla naszego mózgu – nawet niekoniecznie uświadomione – wchodzenie na powrót do czasu poza urlopem.
Myślenie o powrocie do domu, obowiązków, zobowiązań.

Pytanie tylko – kto rzeczywiście odpoczywa w ten sposób? Kiedy ostatnio mogliśmy sobie pozwolić na 3 tygodnie urlopu ciągiem? I jak działać, aby ciągłe zmęczenie nie towarzyszyło nam bezustannie, nie pogłębiało się i nie doprowadziło nas do punktu, w którym o wiele trudniej będzie „coś z tym zrobić”?

Przyczyn ciągłego zmęczenia możemy upatrywać w naprawdę różnych aspektach. W większości przypadków chodzi po prostu o tempo życia. Warto rozróżnić zmęczenie fizyczne od psychicznego, związanego z emocjami. Choć oczywiście bardzo często idą one w parze.

Zmęczenie fizyczne związane jest z wysiłkiem i jego tempem. Przemieszczanie się, praca wymagająca siły, bycie „na nogach” wiele godzin z rzędu. Co ważne, nie powinniśmy utożsamiać fizycznego zmęczenia tylko i wyłącznie z fizycznym typem pracy. Również praca umysłowa, która wymaga wielogodzinnego siedzenia w jednej pozycji lub po prostu pozostawania aktywnym, może mieć ogromny wpływ na uczucie zmęczenia. Niedotlenienie mięśni, skurcze, bóle kręgosłupa i stawów to właśnie efekty zmęczenia fizycznego.

Z kolei ciągły stres, myślenie o tym, co nas martwi, denerwuje – to zmęczenie emocjonalne. Szalenie trudno uwolnić się od niektórych myśli. A im bliżej momentu snu, wyciszenia, czasu przeznaczonego na regenerację, tym trudniej się tych natrętnych, stresujących myśli pozbyć. To jak błędne koło. Zamiast pozwolić sobie na wypoczynek, nasz organizm niemal sam podsuwa nam powody, dla których relaks i możliwość odpoczynku stają się niemożliwe.

Przyczynami odczuwania chronicznego zmęczenia mogą być również choroby, także te przewlekłe i bardzo poważne. Do podstawowej grupy schorzeń, które objawiają się między innymi w ten sposób, lekarze zaliczają przede wszystkim kilka. W pierwszej kolejności wymienia się cukrzycę, choroby układów pokarmowego i krwionośnego, choroby nerek i układu moczowego, zapalenie wątroby, choroby tarczycy. Zmęczenie odczuwane w sposób ciągły jest sygnałem wysyłanym nam przez własny organizm – może, ale nie musi świadczyć o obecności któregoś z wymienionych schorzeń.

Podsumowując, przyczyny ciągłego poczucia zmęczenia mogą być naprawdę różne. Począwszy od tych, które możemy regulować sami, aż po wymagające konsultacji ze specjalistą. Do najczęstszych przyczyn takiego samopoczucia zaliczamy:

• zbyt mało snu,
• za duże tempo życia,
• stres,
• choroby tarczycy, np. Hashimoto,
• inne choroby endokrynologiczne,
• choroby autoimmunologiczne,
• nieprawidłowe funkcjonowanie trzustki,
• cukrzyca,
• choroby nerek i układu moczowego,
• choroby wątroby,
• inne choroby układu pokarmowego,
• przewlekła niewydolność serca,
• inne choroby układu krwionośnego,
• obturacyjny bezdech senny,
• zaburzenia na tle psychicznym, w tym depresja,
• przyjmowanie niektórych leków.

Niewiele jest chyba osób, które mogą o sobie powiedzieć, że nie miały w życiu okresu, w którym odczuwałyby przedłużające się zmęczenie. Stresujące okresy w szkole, pracy, choroba kogoś bliskiego lub, po prostu, zbyt wiele zobowiązań i obowiązków, które przyjmujemy na siebie w jednym czasie. Wspomniane wyżej choroby, których jednym z sygnałów może być ciągłe zmęczenie, powinny przejawiać się jeszcze w inny sposób – jeśli nie widocznie, to na przykład w wynikach badań krwi lub innych badań. W tym celu warto skontaktować się z lekarzem, choćby po to, aby wykluczyć niektóre ewentualności.

Natomiast zmęczenie ma to do siebie, że nie utrzymuje się stale na tym samym poziomie. Musimy liczyć się z tym, że będzie się nawarstwiać. Przewlekłe zmęczenie wpłynie na nas psychicznie i fizycznie, bez względu na źródło pochodzenia problemu.

Z czym zatem trzeba się liczyć, gdy zmęczenie towarzyszy nam ciągle? Z pewnością nadmierna senność lub bezsenność, również występujące na zmianę. Często podaje się także problemy z koncentracją, pamięcią, ograniczoną zdolność uczenia się i przyswajania podstawowych informacji. Osoby chronicznie zmęczone odczuwają też niechęć do działania, nie tylko aktywności fizycznej w postaci sportu, ale często również do podejmowania codziennych czynności. Dochodzi do tego rozdrażnienie. Rzutuje to na kontakty towarzyskie i rodzinne.

Z czasem pojawiają się bóle mięśni, stawów, ból głowy, gardła, również powiększone, niekiedy bolesne węzły chłonne. Gdy dopada nas bezsenność, niemożliwa jest naturalna regeneracja organizmu, zatem ciągłe napięcie mięśniowe będzie powodowało kolejne bóle mięśni, stawów i kręgosłupa. Szczękościsk i napięcie mięśni szyi to z kolei częsty powód chronicznego bólu głowy.

Ciągłe zmęczenie może być przypadłością samą w sobie lub towarzyszyć schorzeniom, również tym bardzo poważnym.

Sygnałem alarmującym powinny być:

• nadmierna senność w ciągu dnia,
• zaburzony dobowy rytm snu,
• osłabienie, zmęczenie,
• niechęć do aktywności fizycznej,
• spowolnienie psychoruchowe,
• zaburzone odczuwanie temperatur,
• uporczywe bóle głowy,
• spadek nastroju,
• zaburzenia pamięci,
• brak koncentracji,
• nieregularny oddech,
• bóle mięśni i stawów
• podatność na infekcje.

Sam fakt ciągłego zmęczenia u siebie, a nawet u innych, najbliższych osób, jesteśmy w stanie stwierdzić gołym okiem. Niekiedy również możemy z dużą dozą pewności powiedzieć, dlaczego owo zmęczenie występuje. Wówczas łatwiej przeciwdziałać mu i niwelować jego powody.

Jeśli jednak nie rozumiemy przyczyn, dla których odczuwamy przemęczenie i wynikające z niego objawy, warto zwrócić się do specjalistów. Lekarz pierwszego kontaktu może zlecić podstawowe badania i na ich podstawie wydać zalecenia lub odesłać nas do lekarza specjalisty. Warto również skonsultować się z dietetykiem, aby przeanalizować swój sposób odżywiania i nawyki żywieniowe. To tutaj często możemy uzyskać podpowiedź dotyczącą nietolerancji pokarmowych, które również mogą być jednym z powodów zmęczenia – mimo pozornie zdrowej diety.

Jeśli nie mamy pomysłu na wprowadzenie do codziennej rutyny aktywności, która pomogłaby nam się odprężyć, można pomyśleć o konsultacji z trenerem lub choćby pójściem na masaż relaksacyjny. Dzięki temu zastałe, spięte mięśnie będą miały szansę na odpoczynek – o konkretnych wskazaniach i przeciwskazaniach opowie sam fizjoterapeuta na podstawie indywidualnego wywiadu.

Bez względu na powody, dla których towarzyszy Ci ciągłe zmęczenie, warto zastanowić się nad zadbaniem o podstawowe potrzeby organizmu. Oczywistym wydaje się higiena snu. To oznacza nie tylko długość, ale również jakość snu. Stałe pory kładzenia się spać i wstawania, szybko pomogą wyznaczyć rytm dobowy. Przed położeniem się spać dokładnie wywietrz sypialnię, zadbaj o to, by nie stały w niej urządzenie emitujące hałas czy światło. Na godzinę przed planowanym snem staraj się nie korzystać z urządzeń emitujących niebieskie światło – telefonu, tabletu, komputera. Ten rodzaj światła dodatkowo pobudza, przez co sam proces zasypiania jest utrudniony.

Jeśli Twoje zmęczenie jest chroniczne mimo relatywnie dobrych wyników badań, a lekarze nie stwierdzili dolegliwości, które byłyby bezpośrednią przyczyną, spróbuj przeanalizować swoje codzienne nawyki. Niezwykle ważna dla codziennego funkcjonowania jest dieta. Nie tylko co, ale również jak jemy. Regularne, dobrze zbilansowane posiłki przyswajane w niewielkich porcjach są łatwiejsze do strawienia i zdecydowanie lepiej przyswajane przez organizm. Posiłki spożywane zaplanowane i zjedzone o konkretnych godzinach pozwalają unikać długich przerw i wynikających z tego napadów głodu.

Zadbaj o regularną aktywność fizyczną, postaraj się, aby odczuwać ten pozytywny rodzaj zmęczenia. Jakkolwiek może brzmieć to dziwnie, zmęczenie może być pozytywne. Gdy wynika na przykład z wysiłku powodowanego uprawianiem sportu, w organizmie wydzielana jest serotonina, czyli hormon szczęścia. Poprawia samopoczucie, sprawia, że lepiej śpimy i mamy ochotę na kolejne działania. Nie musisz uprawiać sportów wyczynowo. Ale spaceruj regularnie i gimnastykuj się – nawet w krótkich sesjach w domu, rozciągając się lub praktykując jogę.

Proste, ale niezwykle skuteczne metody wpływania na poprawę jakości codziennego funkcjonowania to:

• higiena snu,
• dobrze zbilansowana dieta,
• aktywność fizyczna.

Gdy znamy już powody ciągłego zmęczenia – towarzyszące temu stanowi schorzenia lub zaniedbania wynikające z codziennego pośpiechu, warto rozważyć plazmoterapię. To bezpieczna, innowacyjna, ale przede wszystkim skuteczna metoda usuwania z organizmu komórek patogenu wielu chorób.

Generator plazmowy RPZ 15 generuje fale radiowe, cieplne i plazmowe. Te ostatnie precyzyjnie docierają do chorych, wyniszczających komórek i unicestwiają je, bez ingerencji w zdrowe partie ciała. Uszkodzone komórki usuwane są z organizmu naturalnie, przez układ odpornościowy.

Ciągłe zmęczenie można niwelować również za pomocą terapii generatorem plazmowym. Kilka lub kilkanaście sesji pozwoli nie tylko pozbyć się ewentualnych schorzeń lub – w przypadku tych przewlekłych – złagodzić ich objawy. To również znakomity sposób wyciszenia i relaksacji, ponieważ każda sesja odbywa się w przytulnie urządzonej, sprzyjającej odpoczynkowi sali.